Nowy sezon tuż, tuż! Ciekawe co słychać w PLK. Dawno nikt tam nie zaglądał. Przedzieram się z latarkę, widzę kurz, porozrzucane rzeczy.. a nie to moje „zaszafie”!!! Nowy sezon to jak najbardziej czas na marzenia. Wielu managerów marzy o glorii i chwale na koniec sezonu. Niestety te wątłe wizje zostają sprostowane podczas sezonu. Postaram się ocenić kto ma jakie szanse w nowym sezonie.
Grupa Mistrzowska
Kto ma największe szansę na zdobycie tytułu?? Głównym faworytem są oczywiście 13-tki Pokój. Zdaje się, że zagrozić im będą mogli tylko Ambushmasters pod wodzą Mythosa. Jak słusznie zauważył pacio Matbli ma w składzie tylko 3 zawodników i nie wiadomo co on kombinuje. Może skończy z grą?? W sumie można o to zapytać, jednak chyba znudziła mu się ta gra, bo nie logował się od 15 kwietnia. . Powróćmy do sedna. Gracze Mythosa w ostatnim sezonie pokonali ówczesnego mistrza czyli 13-tki. Był to wielki wyczyn i możliwy do powtórzenia w tym sezonie. Kolejnym faworytem z pewnością będzie Legion Legionowo pod wodzą makula. Jednak dwóch z jego najlepszych zawodników jest na sprzedaż, więc początek sezonu może być dla niego trudny. Na trzecie miejsce połaszczą się na pewno Boskie Sosery wraz z tfuujpanem. Bardzo dobrą kadrę ma także Jastrzebie Zdroj Hawks, ale trudno mi tutaj wyrokować.
Spokojne utrzymanie
Na spokojne utrzymanie liczą wszyscy managerowie. Myślę, że Amator Pokój oraz Winged Hussars Gdańsk mają największe szanse. WKS Silesia Kings, And One Team Kraków, B.C. Dino oraz Natura Born Winners również nie odpuszczą w walce o zostanie w PLK. Poprzedni sezon pokazał, że beniaminki czasami mogą sporo namieszać, więc podobnie może być teraz.
Walka o utrzymanie
Jedno miejsce najprawdopodobniej zostanie zajęte przez Odlew Poznań, więc pozostają tylko trzy. Na pewno wszystkie beniaminki będą musiały mocno walczyć o utrzymanie. W barażach wystąpić mogą drużyny, które wymieniłem w powyższym akapicie. Walka o utrzymanie może być ciekawsza niż walka o mistrzostwo. Mam jednak nadzieje, że 13-tki nie zdominują całkowicie ligi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz