Witam. Dziękuję, że zgodziłeś się odpowiedzieć na moje pytania. Sezony 21 i 20 to twoja druga przygoda z PLK. Wcześniej dwukrotnie zajmowałeś drugie miejsce. Mistrzem Polski był wtedy zespół MJ’a. Pamiętasz rywalizację z nim? Byłeś blisko Mistrzostwa?
Faktycznie, jest to już moje drugie podejście do PLK. Wicemistrzostwa, o których wspomniałeś zdobywałem w sezonach 12 i 13. Wydaje mi się, że nie było wówczas szansy na lepszy wynik. W obu sezonach miałem wyraźnie słabszy skład. Zwłaszcza w sezonie 13, kiedy MJ miał już do dyspozycji drem team z Andersonem, Aertsem, Meurissem i całą resztą gwiazd. W bezpośrednich spotkaniach z grającym w pełnym składzie Kalosem byłem bez szans, co pokazał choćby finał PP z tamtego sezonu, w którym zostałem zupełnie rozbity. Na moją korzyść przemawiał jedynie fakt, że MJ grał jednocześnie na trzech frontach (liga, PP, LM), co przekładało się na problemy ze zmęczeniem. Powodowało to, że w niektórych meczach ligowych wystawiał dość mocno rezerwowy skład. Niestety, w ówczesnym PLK zdarzali się menadżerowie, którym obce było pojęcie gry fair play i zupełnie odpuszczali oni spotkania nawet z grającym rezerwami Kalosem, natomiast nie stosowali takiej taryfy ulgowej w spotkaniach ze mną. Oczywiście i bez tego MJ zdobyłby mistrzostwo, ale jednak taka ich postawa z pewnością ułatwiła mu to zadanie.
Rok temu jako beniaminek zająłeś szóste miejsce. W tym roku walczysz o drugie miejsce. Dokonałeś znakomitego przeskoku z pierwszej dywizji do PLK. Jak ci się to udało?
Mam dość młody skład w porównaniu z większością zespołów w PLK. To przekłada się na szybszy trening, dzięki czemu moi zawodnicy z każdym sezonem zyskują na tle sporo starszych graczy z innych drużyn.
Piekarnia 10,5 to klub, który jako nowicjusz w PLK gra znakomicie. To ich najbardziej się obawiasz w walce o Vice Mistrzostwo?
Postawa Piekarni w tym sezonie to dla mnie duże zaskoczenie. Pamiętam poprzedni, nie tak dawny pobyt tego zespołu w PLK, kiedy to walczyli w dolnych rejonach tabeli. Widać, że ich menadżer w tym sezonie wziął się ostro do roboty i to przynosi efekty. Odpowiadając na Twoje pytanie: Tak, Piekarnia wydaje się być najgroźniejszym rywalem, jednak muszę też bardzo uważać na Ambushmasters i WKS Silesię. Będzie mi ciężko utrzymać drugą pozycję, gdyż przede mną jeszcze bardzo trudne mecze. m. in. z 13-tkami, Piekarnią, WKS Silesią czy Boskimi Soserami.
Spodziewałeś się aż tak dobrej gry z twojej strony przed sezonem?
Nie wydaje mi się żeby Amator w tym sezonie grał jakoś wyjątkowo dobrze. Fakt, że zajmuję aktualnie 2 pozycję w PLK wynika raczej z dość nierównej gry moich najgroźniejszych rywali, a nie z dobrej postawy mojego zespołu. Przypomnę tylko, że w tym sezonie grałem już dwukrotnie z Ambushmasters i raz z Piekarnią, i wszystkie te spotkania przegrałem. Patrząc przez pryzmat właśnie tych spotkań, postawa mojej drużyny wydaje mi się mocno rozczarowująca.
Mistrzem Polski na pewno nie będziesz, lecz ciągle walczysz o Puchar Polski. Co chcesz w nim osiągnąć?
Masz rację, mistrzostwa nie zdobędę. Co do występów w PP plan jest prosty - grać do momentu kiedy trafię na 13-tki. Idealnie by było żeby nastąpiło to dopiero w finale :). Pozostałe drużyny są w moim zasięgu, niekoniecznie będę faworytem w spotkaniach przeciwko każdej z nich, ale z pewnością z każdą mogę nawiązać walkę.
Wiem, że byłeś kiedyś trenerem naszej kadry. Może powtórka z rozrywki?
Widzę, że dobrze się przygotowałeś :). To dośc odległe dzieje. Prowadziłem pierwszą reprezentację U21, z resztą bez większych sukcesów. Przyznam jednak, że był to dość słaby rocznik, o czym najlepiej świadczy fakt, że żaden z zawodników, którzy byli w optymalnym wieku w mojej kadrze, nie trafił do reprezentacji seniorskiej. Natomiast ważnymi ogniwami w reprezentacji byli gracze młodsi o rok (Naumann, Trybański), a nawet o dwa lata (Szrek). Na dzień dzisiejszy nie myślę o ubieganiu się o fotel trenera żadnej z reprezentacji. Mamy w Polsce wielu użytkowników, którzy nadają się dobrze do tej roli.
Czy na czele kadr narodowych stoją odpowiedni ludzie?
Wierzę, że tak.
Kiedy będziesz Mistrzem Polski?
Na pewno nie w tym sezonie, to już ustaliliśmy :). A kiedy, a może przede wszystkim, czy w ogóle uda mi się ta sztuka, to bardzo trudno powiedzieć. Wiele będzie zależało od ruchów kadrowych 13-tek. Jest to drużyna, która prezentuje poziom, od którego dzielą mnie na razie lata świetlne. Co prawda, mam dużo młodszy skład, więc czas działa na moją korzyść, jednak zniwelowanie tej różnicy potrwa kilka sezonów. Chyba, że Zimat zdecyduje się na odmłodzenie składu, wtedy walka o mistrzostwo będzie realna wcześniej. Oczywiście zawsze istnieje możliwość, że któryś z menadżerów z dużą gotówką zdecyduje się na zbudowanie drużyny z mistrzowskimi aspiracjami. Nie można też zapominać o innych młodych drużynach, jak VB Leasing Siechnice, które też będą miały chrapkę na złoto. Jak sam widzisz, jest zbyt wiele niewiadomych żeby udzielić konkretnej odpowiedzi na Twoje pytanie.
Coraz więcej zmian. Tylko czy idą one w dobrym kierunku?
Mam mieszane odczucia w tej kwestii. Są zmiany ciekawe, jak mający obowiązowywać od nowego sezonu system sponsoringu, ale są też całkiem chybione - zmiejszenie przedziału wzrostu (na całe szczęście, pomysł został póki co zawieszony), czy zmiana układu strony spowodowana chęcią wprowadzenia gry na portal społecznościowy. To dobrze, że Devsi cały czas pracują nad grą. Wydaje mi się jednak, że priorytetem powinno być poprawienie tego co już jest a nie działa prawidłowo, jak choćby zbyt często znajdujące drogę do kosza rzuty rozpaczy w końcówkach kwart, końcówki wyrównanych spotkań (podobno poprawione, jednak po meczach w pucharze prywatnym na nowym silniku wcale tego nie zauważyłem), czy kwestia zbyt częstych i zbyt długich kontuzji starszych zawodników.
W następnym sezonie najprawdopodobniej będziesz grał w Lidze Mistrzów. Odpuścisz?
Mam dość szeroki skład, więc gdybym załapał się do któregoś z międzynarodowych pucharów, to chciałbym powalczyć.
Powiedz nam coś o sobie. Jak masz na imię, ile masz lat, gdzie mieszkasz. czym się zajmujesz?
Łukasz, 29 lat, mieszkaniec niedużej miejscowości o nazwie Pokój.
Co trzyma cię przy CBM tak długo?
Trudne pytanie. Generalnie to lubię rywalizację. Poza tym chyba głód sukcesu, gdyż oprócz dwóch wicemistrzostw, o których była mowa na początku, mam też na swoim koncie dwa finały Pucharu Krajowego. Czyli już kilka razy byłem prawie na szczycie, ale zawsze brakowało tych paru centymetrów. Kto wie czy nadal grałbym w CBM gdybym wtedy coś wygrał.
Seria krótkich pytań. Kino czy telewizja? Restauracja czy bar? Piwo czy wódka? Ferrari czy Lamborghini? Morze czy góry?
Kino - specyficzny klimat i większy obraz
Bar - luźniejsza atmosfera niż w restauracji
Piwo - właściwie to jedno i drugie, ale skoro trzeba wybrać, to niech będzie piwo
Ferrari - koniecznie czerwone
Góry - nigdy nie byłem, dlatego chętnie bym się wybrał
Skąd pomysł na nazwę zespołu i login?
Login od imienia. Nazwa zespołu raczej przypadkowa, trzeba było jakoś drużynę nazwać.
Skąd dowiedziałeś się o CBM?
Z forum e-basket.pl, niestety już nieistniejącego.
Dzięki za wywiad.
Dzięki i pozdrawiam wytrwałych, którzy dobrnęli do końca wywiadu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz